Jest kilka sposobów by w małym stopniu rozjaśnić/ "pojaśnić" włosy, poprzez częściowe wypłukanie sztucznego pigmentu:
1 sposób: SZAMPON PRZECIWŁUPIEŻOWY, który wypłukuje sztuczne pigmenty.
Należy nałożyć na wilgotne włosy (całą długość) porcje szamponu, wmasować by powstała obfita piana, pozostawić na włosach około 15- 20 minut, spłukać i dla uzyskania lepszego efektu można powtórzyć mycie.
Myjemy włosy tym sposobem aż uzyskamy odcień taki jaki chcemy.
2 sposób: SODA OCZYSZCZONA
Dodajemy 2 łyżeczki sody do porcji szamponu, nakładamy na włosy i spieniamy, możemy pozostawić na włosach przez 15 minut i spłukujemy
Sodę można też użyć dodając jej do maski lub odżywki.
3 sposób: CYTRYNA
Wyciskamy sok z całej cytryny mieszamy z szklanką przegotowanej lub mineralnej wody. Przydatny w tym sposobie będzie spryskiwacz dzięki któremu rozprowadzimy cytrynę na włosach.
By efekt był widoczny po spryskaniu włosów najlepiej kilka godzin spędzić na słońcu a następnie można umyć włosy.
Każdą z metod należy zastosować kilkukrotnie by efekt był widoczny :)
Przed długi czas farbowałam włosy na ciemne brązy, po czym zdecydowałam stopniowo rozjaśniać włosy. Pierwszy etap- rozjaśnienie włosów domowymi sposobami i wymycie sztucznych pigmentów w takim stopniu jak to będzie możliwe.
Efekt przedstawia zdj zaraz po koloryzacji i miesiąc po.
